poniedziałek, 17 kwietnia 2017

progress not perfection

A co gdybyś mogła odjąć połowę mocy z wszystkich Twoich wysiłków, czasem morderczych, w drodze do celu, który czasem nazywasz doskonałością? Czy przeraża Cię myśl o tym, że rzeczy mogłabyś zacząć robić dobrze ale nie doskonale? "Tylko" dobrze, ale nie niedbale? Ile razy, zamiast cieszyć się, tym gdzie doszłaś, wyciągałaś mapę, kompas i z niezadowoleniem stwierdzałaś, że mogłaś dalej, że mogłaś szybciej a w ogóle, to pewnie udało Ci się i to przypadkiem? Ile, zapowiadających się pięknie dni, zmarnowałaś swoim wyobrażeniem wersji perfekcyjnej?
Magda z Wędrująca z wilkami w kwietniu uruchamia kurs, który nosi piękny tytuł: DARY NIEDOSKONAŁOŚCI. Nie umiałabym ładniej nazwać potencjału, jaki niesie to jakie jesteśmy będąc nie-perfekcyjnymi, już TERAZ i dokładnie TU. Zajrzyjcie do Magdy a potem spędźcie ten dzień z mniejszym zużyciem paliwa na dążenie do doskonałości!
Ja też spróbuję!
Miałam dwutygodniową przerwę w graniu na basie i dzisiaj idę na pierwszą lekcję od tego czasu. Moje ręce są sztywne, znowu nie czuję rytmu i mam ochotę się zezłościć na siebie, marudzić, czepiać się... Ale wiecie co? Idę na lekcję, postaram się nie marudzić, tylko przyjąć, że to co dziś umiem nie jest brakiem, tylko konsekwencją poprzednich dni. I tyle. Nie jestem ani zła, ani mało zdolna, ani jakaś tam : :) Jestem dziewczyną w różowych trampkach, która nie zmarnuje tego dnia : )
Talerz do kupienia tu: http://www.misiura-design.pl/sklep/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz