Bo
to kochają!
Tak
ja kocham to co robię :)
Dzisiejsza
przesyłka - niespodzianka od Betsypetsy,
sprawiła, że chciałam się z Wami ponowie podzielić pięknym,
pełnym wyobraźni światem, a raczej światami Kreatywnych Dziewczyn
:)
Pamiętacie
Kokkę, Sonię i Wiolę? Pisałam o nich w styczniu TU
A
Garkę, Tinę i Alicję? Niee? To zapraszam do lektury TEGO posta
:)
Chwilkę
po tym jak po ścianach przestały ślizgać się pędzle, pracownię
zamieszkały plakaty Wioli- kto przegapił, będzie żałował o ile
nie obejrzy ich TU
A
dzisiaj otrzymałam nową pracownię - domek od Beaty :)
Ma
wszystkie cechy, które sprawiają, że misiura go kocha od już!
Futrzany
dach, chmurkowy tył z mewami, które zawsze wysyła do mnie Natalia
i chmurka z moim ulubionym deszczykiem- kolorowym, wiosennym.
Wszystko
wykonane misternie, przytulnie, pogodnie :)
Świat, który szyje i nie tylko, Beata jest magiczny, wrażliwy, przytulny jak materie, z których go tka. Mimo, że ja kocham glinę a Beata szyje, to coś nas łączy- kto zgadnie co?:)
Mam
pewne podejrzenia, że po moim wyjściu w domku rozgości się dwójka
bardzo szczególnych Panów!
Pamiętacie
Stefcia? To on zdecydował się ze mną skoczyć na bank w czerwcu
:)!
Mrożąca
w żyłach relacja TU
Żeby
mu było raźniej oraz z potrzeby wsparcia w obsłudze nie tylko
pracowni, ale i pieca, Ania
z Misiolandii sprawiła, że dołączył do niego
Piecowy
i kierownik gospodarczy Mojej Misiurowej Pracowni- w skrócie Piecuś!
Jak
zwykle rozczula mnie jego maleńkość- 5cm - tak wielu szydełkowych
oczek, sprawia, że misio-paszcza mi się szczerzy :)
Rzecz
jasna kolor umaszczenia i kolor piecowych elementów nieprzypadkowy:)
A
skoro weekend i aura skutecznie zniechęca do wychodzenia z domu, to
pora zaproponować Wam domy, z których nikt nie ma ochoty wyjść.
Co więcej, domy można szybko przemieszczać, z kieszeni w
łapkę i na odwrót! Na półkę, na łąkę. Uwielbiam domkowy
świat, który w kamieniach maluje Anita, znana pod
szyldem Unicatella
Niech
Wam będzie przytulnie, kolorowo i domowo w ten weekend :)
Ach kobietki! Co jak co, ale domki, to WY potraficie stawiać :D ...no i całe szczęście, że ma kto tego pilnować!
OdpowiedzUsuń:) : ) : )
UsuńCieszę się, ze kawałek mojego świata szyciowego mógł zamieszkać w Twojej fantastycznej pracowni <3
OdpowiedzUsuńA jak ja się cieszę? :) : ) <3
UsuńJakie piękne są te wszystkie rzeczy, kształtach, kolorach a przede wszystkimi w pomysłach!
OdpowiedzUsuńJedyne w swoim rodzaju :)
Dziękuję Loona, w imieniu wszystkich Wspaniale Zdolnych Dziewczyn :)
UsuńTyle talentów w jednym poście!!!! Teraz mam taką energię, że starczy tych zasobów na caaaaały dzień :)
OdpowiedzUsuńJuhuuuu :) We wtorek osobiste ładowanie :)
UsuńPracownia Misury przyciąga nas, bo jakby co, gdyby co, zawsze jakiś dom można sobie tam wynająć, a wiadomo dom jest najważniejszy!
OdpowiedzUsuń:)
pozdrawiamy ciepło.
ZAWSZE :) pozdrawiamy i my :)
UsuńPiękne upominki :) Domek pluszowy z deszczykiem - cudo !
OdpowiedzUsuńPozdrowienia !
: ) :) wszystkie dzieła godne siebie, i wieszaczek Kokkowy :) <3
UsuńWszystkie domki świetne - a te od Unicatelli podziwiam od dawna :)
OdpowiedzUsuńi ja :)
Usuńsuper ta Twoja pracownia i zdolne dziewczyny
OdpowiedzUsuńBardzo zdolne, Aga :) A pracownia... uwielbiam jąąąą :)
Usuńzapraszam na mój blog po nominację Kochana Agulo
OdpowiedzUsuńDzięki, Ago :) Jak tylko czas pozwoli, zabiorę się za zabawę. Ostatnio rozpisałam się na całego dla Ani i Misiaków: http://misiowepodrozowanie.blogspot.com/2014/11/piecus-czyli-zawodowiec-w-akcji.html więc glina upomina się o swoje :) buziaki!
Usuń