niedziela, 27 kwietnia 2014

CUD!


Pamiętacie broszkę morze możliwości?

Dzisiaj wymyśliła się jej siostra :)

Gniotłam glinę w innej sprawie i nagle mnie znalazła!

I choć DZISIAJ wydaje się szczególnym dniem, by pomyśleć o CUDZIE, to uważam, że każdy jest dobry!



A jak u Was z CUD'ami?

Mnie w minionych dniach mocniej, niż zazwyczaj, otula  ludzka serdeczność, wsparcie, bezinteresowne i solidne, którego bardzo potrzebuję, ale o które nie chciałam prosić! Moje serce wypełnia wdzięczność!

Wzruszają zdarzenia magiczne, takie jak czas pod starą gruszą ze Skrzatem ( o tym niebawem ) i niespodziewane przesyłki od wyjątkowych Osób!

Niedawno pisałam o niespodziance od Unicatelli , Niepoprawnych Optymistów a dzisiaj nie sposób nie napisać o paczuszce od Margot. Margot mieszka w Chatce Margot (można wpaść w odwiedziny, choćby natychmiast, bez pukania, z pewnością spotkania wyjątkowego) i ostatnio przesłała mi kopertę pełną piękna, serca i inspiracji! Między innymi na maleńkim, własnoręcznie wykonanym CUD'ownym breloczku!



I pozostając w temacie CUDów, na dobranoc, na nowy tydzień  przesyłam Wam ważne pytania z maleńkiego kawałka gliny...

* Jak często jesteś na tyle uważna, by zorientować się, że w zwyczajności czekają na Ciebie cuda. Cały ogrom maleńkich zdarzeń, które tak łatwo pominąć, mimo że są szczególne?

* Czy częściej na pytanie, jakie jest Twoje życie odpowiadasz, że jest CUDnie, czy, że jest okej albo zupełnie nie tak, jakbyś chciała?

* Czy pozwalasz sobie na zwątpienie w siebie, gdy ktoś mówi o Tobie: CUD'ak?

* Ile razy zaprzeczasz lub nie dowierzasz, gdy ktoś mówi Ci, że jesteś CUD'na?




Nie śpieszcie się z odpowiedzią, nie ma odpowiedzi dobrej ani złej...




19 komentarzy:

  1. :) Misurko: CUD'a staram dostrzegać się wszędzie ale zdarza się, że mi umykają... najczęściej widzę je w pięknie przyrody i pięknie ludzi. Uczę się natomiast dostrzegać je w ludzkich sercach i coraz lepiej idzie mi zauważanie w ludziach przede wszystkim dobra... nieustanna (choć czasem ciężka) praca nad szlifowaniem mojego charakteru sprawiła, że na pytanie o to jakie jest moje życie odpowiadam, że jest cudem, a odkąd mam synka odpowiadam, że każde życie (nie tylko życie ludzkie ale każdej żywej istoty) jest cudem, skarbem i świętością. Jestem swojego rodzaju CUD'akiem bo mój styl życia jest odmienny od ogólnego ale akceptuję to w pełni i robię swoje bo mam jedno CUD'owne życie i chcę je przeżyć najlepiej jak umiem i pokazać mojemu dziecku, że na tym polega droga do wewnętrznego spełnienia. Jeżeli ktoś mi mówi, że jestem CUD'na, cieszę się że mogłam go zainspirować, dać mu radość choć jeszcze jakiś czas temu bym w to nie wierzyła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margot, przepiękna afirmacja życia w ogóle!!! Dziękuję Ci za to, co napisałaś! <3!!!

      Usuń
  2. To tak na szybko napisane, jak się zastanowię i jeszcze mi coś wpadnie do głowy, to napiszę... Twoje broszki z napisami obydwie CUD'ne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margot, na szybko, ale z głębi serca, co czuć <3! Dzięki!!!

      Usuń
  3. raz dwa trzy! zaklepuję!!!!! Pani Przezdolna, proszę wpisać mnie do notesika, że chcem to CUDO!

    OdpowiedzUsuń
  4. A może od CUDaczki do CUDnej jest tylko króciutki kawałek drogi ... szczególnie gdy kolekcjonuje się codzienne malutkie cuda :)
    Ps broszkę taką zamawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kokka, myślę, że właśnie tak jest- całkiem bliziutko : )
      Zamówioną masz <3

      Usuń
  5. Cudnie to się poskładało! A, że cudami są usłane nasze życia, szczególnie cud'nych cud'aków a może nawet i cud'acznic ;) to fakt niezaprzeczalny. Ja odkrywam te cuda i uczę się ich, tego co z sobą niosą, czego nas uczą, czym zaskakują (a zaskakują przeważnie oczywistością, prostotą, pięknem zwyczajnym, a jednak zdumiewającym). Czasem odkładam je w słoikach na gorsze dni,a one jak to cuda, wciąż budzą dreszcz pozytywnych emocji! Niech się dzieją <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahhhh. Kornelio, przepięknie napisałaś! Ze słoikiem, to dosłownie- bo ja zapisuję na karteczce każdy cud, czasem dla kogoś pewnie- zwyczajność i patrzę jak słoiczek pęcznieje, a serce odczuwa wdzięczność :) Niech się dzieją <3

      Usuń
  6. Czytam nasze wszystkie myśli, które ten wpis "sprowokował" i jest mi CUDNIE, że jesteście, że jesteśmy, że się sobą dzielimy :)
    Dziękuję Wam <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Myśle, ze podstawa bycia szczęśliwym jest dostrzeganie tych najmniejszych drobiazgów, branie ich za dobrą passę, nazywanie właśnie Cudami.
    Świetny pomysł z tym słoiczkiem pełnym dobrych wspomnień i niezwykłych małych zdarzeń, które powodują te najszczersze uśmiechy :)

    "Dobro krąży"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, widzę to tak samo : )
      ( niech ) Dobro krąży <3

      Usuń
  8. CUDa wychodzą spod Twoich rąk za sprawą Twojego serducha i mega wyobraźni! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3!!! Dziękuję, Ado : ) CUD to mieć wrażliwych ludzi wokół siebie :)

      Usuń
  9. Fajne te czcionki, ktore odciskasz. Sa super. Gdzie takie mozna dostac? Ja mam tylko kilka takich metalowych jeszcze ze studiow ale te Twoje sa super! Takich poszukuje.... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Moj CUD wlasnie ma drzemkę i śpi słodko w łóżeczku. To najpiekniejszy cud jaki mi sie przytrafil....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie Twój CUD i robi mi się ciepło na sercu : )

      Usuń