Możesz
być kobietą, możesz być mężczyzną.
Możesz
mieć swoje święto dzisiaj, tylko dzisiaj, albo codziennie.
Możesz
mieć żal, że świat kocha Cię za mało, nie odnajdywać w swym
sercu miłości do innych, do siebie, albo mówić kocham, bez
okazji, z samego serca dna :)
Możesz
zazdrościć innym podróży i spędzać dni na tęsknocie, kupując
kolejną mapę, albo spakować plecak i ruszyć przed siebie.
Możesz
zawsze myśleć, że masz za mało, że Ci braknie lub spojrzeć na
wszystko, czym się otaczasz i zrozumieć, jak niewiele z tego
naprawdę sprawia, że jesteś szczęśliwym człowiekiem.
Możesz
mieć żal i poczucie, że to prawdziwe życie toczy się zawsze nie
tam, gdzie Ty akurat jesteś, albo cieszyć się drobiazgami, nie
tracąc energii na porównywanie się z innymi.
Dobrego
dnia możliwości :)
o, to jakbym sama napisała ! walczę z porównywaniem się do innych, resztę ogarniam tak by na co dzień cieszyć sie życiem :)
OdpowiedzUsuńEwo, walczę i ja z porównywaniem się : ) Zatem walczmy razem skutecznie :)!
Usuńchociaz w sumie, to tez jakoś rozwija prawda? a właściwie nie samo porównywanie a wnioski i chęć dorównania.
Usuńjuż pół godziny myślę, co by tu mądrego napisać w komentarzu ... ;)
OdpowiedzUsuńpo prostu, pozytynie nastrajasz każdego dnia :D
słonecznego popołudnia :)
Magdo, dziękuję : ) ; ) Dzielę się z Wami tym, co dla mnie ważne, piękne, poruszające. Niesamowitą radość sprawia mi, gdy okazuje się, że moje wpisy także dla Was okazały się istotne :) pozdrawiam słonecznie :)
UsuńŚwietnie napisane! Każdego dnia zaczynam się cieszyć z małych drobnostek i to daje mi radość;)..a rano sobie powtarzam “Dzisiaj, jest pierwszym dniem reszty twojego życia... Nic bardziej prawdziwego.” Johnatan Carroll Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego;)
OdpowiedzUsuńHej Nati :) Moje zaklęcie brzmi: "wierzę, że dzisiaj wydarzy się coś dobrego" : ) Bywają dni, że nie działa, hihihi, ale generalnie zawsze znajdzie się jakiś powód do radości :) A do JC mam szczególny stosunek! Po 15 latach własnie przeczytałam, ponownie, "Dziecko na niebie"- oczarowała mnie tak samo, jak wtedy, gdy czytałam ją pierwszy raz! :)
UsuńPięknego dnia Zimorodkowa Mistrzyni : )
słowo przelane w obraz. piękna treść w jedno(?) słowo. genialne w prostocie i proste - bo prawda jest prosta! Chcę! zapisuj mnie w notesiku:)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaa! napisałam coś, co skłoniło Ottę do pozostawienia komentarza :)!aaaaaaaaaaaaaaa!aaaaaaaaaaaa! Juhuuu:) Magdo, dzięki! Nie wiem czego szukałam, że znalazłam tę prostą drogę od jednego słowa, do trzech. Sama nie mogę się doczekać, gdy broszki będą gotowe- wpisuję nas obie :)
UsuńCieszenie się drobiazgami, zdecydowanie! Ale tu u Ciebie fajnie, pięknie ...i co najważniejsze: mądrze. Zostaję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Margot : ) Zapraszam Cię zawsze :)! Gdybym dłuższą chwilkę milczała, w archiwum jest całkiem sporo zaległości do nadgonienia :) dobrego dnia :)
UsuńBardzo trafnie to napisałaś :) Takie pozytywne przesłanie zamknięte w malej formie, kilku literkach o wielkiej mocy - cudo :) <3
OdpowiedzUsuńDzięki Kokka! Gdy przyszło do mnie słowo a potem jego warianty, byłam oczarowana, ale pomyślałam, że to złudne wrażenie autora, hihihi. Im dłużej jednak patrzę na przyszłą broszkę(taak, będą broszki), tym mocniej czuję siłę tego prostego przekazu :) Dobrego, prostego dnia <3
UsuńMogę a nawet jestem szczęśliwa i cieszę się z tego co mam. Unikam ludzi którzy ciągle zazdroszczą innym a nie widzą tego co mają.
OdpowiedzUsuńProsto, zwięźle i na temat, a co najważniejsze - w samo sedno:)!
OdpowiedzUsuńDzięęęki :)
Usuń