poniedziałek, 21 listopada 2016

sympatycznie pochmurny poranek

Dla mnie śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Owsianka według pięciu przemian, albo kasza jaglana z olejem kokosowym i owocami, które grzeją i dają moc na start : ) Śniadanie, moment, gdy wszystko co przede mną, dopiero na horyzoncie, a ja karmię siebie zdrowo i z miłością. A od wczoraj w misiurowych miseczkach chmurkowych (do kupienia TU).
Wykonane specjalnie dla Was na dobry początek dnia i domowe drobiazgi - przez UWAGA: cztery ręce. 
Dwie moje, które nie miałyby co robić, gdyby nie dwie należące do Jacques Michel Sadanowicz : ) Tak jak w przypadku kubków, historia po- TOCZYŁA się pięknie!
Smacznego, dobrego dnia : ) 



2 komentarze:

  1. ..mam pytanie odnośnie kropli w kolorze czerwonym? Skąd pomysł na czerwień lecącą z chmurki?:) Czy to tylko tak, dla kontrastu..? ..a może ma głębsze znaczenie?
    Ciekawa jestem Twojego zdania na temat tej kropelki.
    Utulenia:***

    OdpowiedzUsuń