niedziela, 22 lutego 2015

idzie nowe :)

Zeszły tydzień zaskoczył mnie obfitością zdarzeń, dobrych zdarzeń i nowych form- z gliny i ruchu :)

Z pieca wyskoczyło całkiem sporo miłych niespodzianek, pojemników i słońca!


A moje ciało dało się namówić na szaleństwo: tańca solo latino, zumby i tańca na rurze:)

Nie, nie mam ukrytego talentu w tej materii, wręcz przeciwnie :)

Na pierwszych zajęciach szukałam swoich nóg, myląc stronę prawą z lewą a lustro było bezwzględne w dokumentowaniu mojej nieporadności, hihihi.

Na zumbie, poczułam, że ważniejszy jest entuzjazm niż liczenie kroków i ruszyłam z ochotą, pracując na przerażające zakwasy- było boskoo!

Na rurze nabrałam szacunku do dziewczyn, które robią to z gracją i wdziękiem. Poza szacunkiem, drżałam o stan mojego prawego braku, prawego nadgarstka oraz stan moich piszczeli po zsuwaniu się i obijaniu o rurę.
Fajnie było spróbować czegoś nowego i wybrać coś dla siebie...

Idzie nowe, czy u Was też?:)

Dzisiaj pojemnik WIOSNA- chowam do niego niedzielne bieganie boso po śniegu, wygrzewanie twarzy w przedwiosennym, mocnym słońcu i podsłuchiwanie ciszy rezerwatu Pazurek!
A co Wy schowalibyście do niego?



Pojemniki i nie tylko czekają na Was w misiurowym sklepie: )

Dobrego poniedziałku :)

Misiura

18 komentarzy:

  1. Pojemnik pelen wiosny!
    Troche mi tego potrzeba, tanca i odreagowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ellen, więc sięgnij po to :)
      pozdrawiam wiosennie :)

      Usuń
  2. Wybrałaś zumbę, prawda? Prawda?

    OdpowiedzUsuń
  3. :) i ja czuję, że Nowe zmierza ku mnie szybciuteńko, i aż ciekawa jestem, co to takiego będzie, bo możliwości jest naprawdę duuużo :))
    Dziękuję za tak kolorów pełny wpis:) ..a taniec to chyba najfajniejsza forma rozbudzania/rozruszania wewnętrznego Słońca:) ..a potem ono tak mocno świeci, jak Twoje piękne żółte gliniane cudeńka!!:)
    Utulenia ślę radosne:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juhuuu! MORZE MOŻLIWOŚCI! Niech woda będzie ciepła i turkusowa :)
      Dziękuję, Kamilo :) pędzę na... zumbę :)

      Usuń
    2. ..a może OCEAN??:)
      ;)
      Wszystkiego Turkusowego :)))

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. oj tak, Aguś :)a kolejny w trakcie! pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Piękne wiosenne pojemniki!

    Podziwam Cię za odwagę ćwiczeń na rurze! To jest naprawdę trudne, muszę się przznać, że kiedyś wybrałam się na lekcję próbną... gdzie okazało się, że mam bardzo słabe ręce i ramiona :( Stchórzyłam i nie poszłam więcej na lekcję ale wyciągnełam wniosnki dla sibie - ćwiczę również ramiona i barki aby je wzmocnić :)
    A zumba jest wspaniała, i jak sama napisałaś, tu nie chodzi o idealny układ ale o radosny tanieć i entuzjazm :)

    pozdrawiam serdecznie i już wiosennie :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Loona, dla mnie każda z tych trzech lekcji, była próbną- najbliższa memu sercu okazała się zumba :) a więc, pędzę wyprodukować trochę endorfin- dobrego tygodnia :) z wiosennymi jaskółkami :)

      Usuń
  6. Twoje domki są superaśne, a nowe u mnie jakoś idzie, ale cichaczem:))) Do pojemnika bym schowała cieplutkie czapy i szale:)
    Hihi, po takich ćwiczeniach to by mnie trzeba było szufelką zeskrobać z podłogi:D
    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Fajny pomysł, chowam i ja :)
      Rurowe ekscesy czuję do dzisiaj w ramieniu, gdy wzięłam zbyt szeroki zamach na glinę :)
      Wiosennego dnia!

      Usuń
  7. Krzyżyki może stawiać każdy ale takie cuda z gliny to tylko Ty potrafisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, dzięęęęękuję :)
      ps. swoją drogą, zapewniam o tym, że (niemal) każdy może haftować, instygowanego, Pana Misiurę, ale na razie nie dał się namówić :) hihihhi.

      Usuń