piątek, 26 lutego 2016

co zobaczyła w pracowni Agata?

Ostatnio osobiste sprawy nie pozwalają mi spędzać w pracowni tyle czasu, ile bym chciała, ale... za to jest to wspaniała okazja, by do pracowni (trochę) zamiast mnie wpadali Warsztatowicze, wypełniając przestrzeń śmiechem, nową perspektywą i entuzjazmem.
Kochani, po dwóch godzinach, z Wami, czuję się jak nowo narodzona.
Ostatnio na zajęcia przyszła Agata, która prowadzi blog: Ciche zajęcia świetlicowe. Agata, poza wewnętrznym ciepłem, blaskiem, energią miała coś jeszcze... Aparat, którym pięknie zatrzymała w kadrach nasze spotkanie! 
Agato, Izo, Magdo, Zuziu, dziękuję :)

A TU relacja z wrażeniami Agaty: )












4 komentarze:

  1. Po prostu pięknie:) pięknie widzieć tak uśmiechnięte Istotki:) pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że w Twoich osobistych sprawach Misiurko wszystko ok:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz Agnieszko, że rozumiem i wyczytałam więcej między słowami... Wiem, rozumiem i mam podobnie.
    A Agata pięknie widzi świat Misiury!

    P.S. Przyjdzie czas na działanie w pracowni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, Kochana!!! Przyjdzie czas, a on przecież wie, kiedy, prawda? <3

      Usuń