niedziela, 20 września 2015

w poszukiwaniu

Najpiękniejszego domu w Szczawnicy nie przeszkodził mi nawet deszcz.
Jako miłośniczka domków (na wyjeździe) jestem bezgranicznie zauroczona architekturą domów, które lata świetności często mają za sobą, a które przy odrobinie czasu i dobrej woli, pobudzają wyobraźnię i zabierają w magiczny świat.
Czy w którymś chcielibyście zamieszkać?









9 komentarzy:

  1. Zdecydowanie te domy mają swój klimat. Może nawet w niektórych zamieszkują jeszcze jakieś dusze...? Jakoś mi tak przyszło w odczuciach, że ich specyfika na tymże właśnie polega, że nie tylko posiadają swoją duszę, ale i dusze ludzi tam mzamieszkujących, które z jakichś powodów nie odeszły - może chciały pozostać by poobserwować kolejne pokolenia...a może nawet nie wiedzą że już ich nie ma w tym wymiarze i nadal się po kątach plątają..? Hm, jakiś taki nastrój sie przypalętał, ale Twoje zdjęcia (jeszcze z tym efektem;) tak na mnie zadziałały:) ..więc może coś w tym jest..?;)
    A jak już byłaś w Szczawnicy to wybrałaś się na spacer również do wąwozu Homole?:)
    Pozdrawiam przyjemnym deszczykiem:)
    Ps ..a kotki powędrowały do naszej wspólnej znajomej, zgadniesz której?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilo, może jest właśnie tak jak piszesz....
      A Homole i całkiem parę pięknych miejsc zapisałam na twardym dysku moich pięknych wspomnień :)
      pozdrawiam Cię jesiennie!
      ps. nie wiem, czy zgadnę- podpowiesz? :)

      Usuń
    2. :) dobrze, podpowiem - Jej imię zaczyna się na S:)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie drewniane perełki z duszą,a ten z zielonym gankiem to mój typ nr 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj kochana ten rejon Polski obfituje w prawdziwe perełki architektoniczne. Uwielbiam klimat tych domów i Twoje spojrzenie na nie! One mówią, opowiadają, szepcą, mruczą...

    OdpowiedzUsuń
  4. też lubię takie domy :)), w tym 3 bym chętnie zamieszkała :)

    OdpowiedzUsuń