Własna firma to sporo radości ale też całkiem sporo spraw, które spoczywają na barkach (wątłych) jednej osoby i to najczęściej dwadzieścia cztery godziny na dobę. Gdy prowadzisz swoją firmę praca niemal nigdy się nie kończy, co czasem bywa męczące, nawet jeśli kochasz to co robisz, bywają dni, gdy chcesz po prostu uciec...
I żeby robić to nadal z entuzjazmem, dać odpocząć rękom, plecom i głowie, znikam na mały urlop. Pakuję kilka niezbędnych rzeczy do magicznego, wykonanego z pasją, sercem i troską o detal plecakiem byEwa Styszko i wyjeżdżam.
Wrócę do Was 8 czerwca, z zapałem i nową dawką energii.
Wtedy też wyślę Wasze zamówienia, które złożycie w moim sklepie (http://www.misiura-design.pl/sklep/) w terminie 31 maja – 7 czerwca.
A gdy mnie nie będzie, koniecznie zajrzyjcie do Ewa Styszko! Mnie urzekają Jej prace! A mój plecak zdobi odręczny obraz autorstwa Ewy! Energetyczny i subtelny zarazem. Zamierzam przywieźć w nim spokój, piękno i nową energię! <3
Do zobaczenia : )
Udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniari, taki był :)
OdpowiedzUsuń