czwartek, 10 marca 2016

(nie?) kupuj KOTA W WORKU - cz I

Mimo licznych ostrzeżeń ludzie nadal kupują KOTA W WORKU!
Nie dość, że kupują nie wiedząc co, to jeszcze są zadowoleni :)
A tak :)
Bo kupując boxy - niespodzianki od Kota w worku możemy mieć gwarancję przynajmniej kilku rzeczy: że pudełko będzie pełne kocich niespodzianek. Że choćbyśmy chcieli, nigdy nie zgadniemy co będzie w środku, do momentu aż je otworzymy. Że przedmioty w środku wykonane są z sercem i serdeczną myślą nie tylko o zamawiających ale i o kotach.
Choć, kto może mieć pewność, kto zamawia- właściciel, czy jego kot ? :)

W lutym dorzuciłam od siebie trochę małego glinianego szczęścia do pudełek z nadzieją, że kocie domki podbiją serca zamawiających - a żeby mogło się udać, spędziłam wiele długich godzin z setkami kotów i odcisnęłam około 1000 kocich łap na wszystkich domkach : ) 





Zastanawiacie się, czy moje domki to wszystko, co czekało w kartonowym pudełku na rozentuzjazmowanych "Zamawiaczy"? 
Oczywiście, że nie :)
Jeśli jesteście ciekawi co jeszcze, zajrzyjcie TU 


 C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz