Bywają takie dni, że piękno, mimo, że nas otacza, bywa niedostrzegalne...
Bywają takie dni, gdy maleńkie cuda zdarzają się, wołając o naszą uwagę, a my czekamy na fajerwerki i zderzenie z cudem wielkości słonia!
Bywają też takie dni, gdy uśmiech - najtańsze lekarstwo na smutek - nie jest w stanie rozciągnąć zaciętych ust, a my tracimy całą energię, by udowodnić prawdy oczywiste - na przykład o sobie.
Znacie te dni?
Jeśli dzisiaj dopadł Was jeden z nich, (mam nadzieję, że w prosty sposób, bez zadęcia, nie uzurpując sobie prawa do wspinania się na cokoły sztuki wysokiej) dam Wam małe inspiracje, które sprawiają, że na przekór wszystkiemu podejmiecie wysiłek tego, by dostrzec dobro, być dobrym (nie tylko dla innych, ale też dla siebie), zrobić coś dobrego dla osoby, dla której robicie dobre rzeczy najrzadziej (czyżbyście znali ją jak siebie samego? : ) A na koniec spróbujmy uruchomić reaktory jądrowe naszej wiary, ignorując te, które napędza smutek...
Gotowi? Do startu? START : )!
Ja w to wchdzę i daję się ponieść tej inspiracji, uruchamiam reaktory, startuję :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za tego mega pozytywnego posta <3
Jeaaaa! Widziałam piękna łunę znad Knurowa, więc podejrzewam, że słowo ciałem się stało :)
UsuńNiech Cię dobre niesie, Kokka! <3
Cudne te miseczki! Każda jedna po trochę zagarnęła kawałek mojego serducha <3
OdpowiedzUsuńWystartowałam jak z procy ... w nowy tydzień!
Dzięki :-)
Agata, bosko! To jest nas już malutka, ale silna grupa!!! Niech nas niesie dobre, pozytywne, a ja pomyślę nad nowymi misiuniami mocy. Bo mocy nam trzeba :) uściski! <3
UsuńA nie myślałaś o pisaniu powieści, nowelek, poematów, wierszy czy choćby rymowanek? Ceramika piękna i pozytywnie nastrajająca, ale Nobel w dziedzinie literatury to Ty masz w zasięgu ręki... pióra... :)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, DZIĘKUJĘ : )!
UsuńPiszę od wczesno - nastego roku życia, w notesach, zeszytach, na skrawkach papieru, w głowie :) Powstała też książka, która jest zapiskiem naszych podróży po bliższych i dalszych, paru zakątkach świata :)
http://mumagstravellers.blogspot.com/
Cieszę się, że udało mi się nastroić Cię pozytywnie :)
Uciekam do gliny, a Nobla zostawiamy tym, którzy nie wiedzą, jak fajna jest glina, hihihih :)
niesamowite :) przeczytam wszystko :)
Usuń: ) : )
UsuńJA też startuję:)
OdpowiedzUsuńPiękności i jeszcze w dodatku z takim przesłaniem:)
Ago, mam nadzieję, że wznosisz się już całkiem wysoko, w okolice słonecznego nieba :) Niech paliwa starczy na caaaały tydzień :)
UsuńDzięki za odwiedziny i ciepłe słowa :)!