Dzisiaj jest mi szaro a wiatr szalejący
za oknem próbuje porwać resztki mojego optymizmu...
ALE nie daję się!
Wspominam łąkowe spacery, zbieractwo roślinnych cudów i spoglądam na
najnowszą misę, to pomaga : )
Owocnych poszukiwań Waszych prywatnych metod na rozpraszanie gradowych chmur!!! : )
Pani Agnieszko coraz ciekawsze i wyjątkowe - prace. Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani Aniu : ) : )!!!
Usuńno nie wiem czy ta misa nie wysunęła się na prowadzenie przed wszystkie Twoje cudeńka! Dałabym się pokroić za umiejętność zrobienia czegoś tak niesamowitego!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam promień jesiennego słońca - Ada
hihihihi : ) Ado zagrzewasz mnie to aktywnych działań, hihihi ; ) Ta misa mieszka już w swoim nowym domu, ale jej siostra, mam nadzieję, że równie urodziwa powinna się niebawem pojawić : )
UsuńDziękuję Ci za ciepłe i promienne słowa w jednym : )
boska ! :)
OdpowiedzUsuń