Niedziela była idealna na poszukiwanie
ostatnich maków na okolicznych łąkach. Maki znalazłam ale nie tylko!
Także te niesamowite korzenie, miniaturkę drzewa. Splątane konary, mech z
dziwnymi roślinkami! Gdy na nie spoglądam widzę energię, życie,ruch! Na
splątanych konarach już zamieszkali nowi mieszkańcy- w przytulnych
domkach... A czy Wy macie wymarzone miejsce na własny dom? Dobrego tygodnia! Dbajcie o przestrzeń, w której mieszkacie, jesteście!
Z posta na post, od zdjęcia do zdjęcia, jestem coraz bardziej zakochana. I to nie tak, że przelotnie.. czuję, że to wierna i niczym nie skalana miłość do piękna Twojej ceramiki, wzorów, które zawsze z odrobiną koloru nigdy nie są przesadzone, harmonijne i minimalistyczne. Jestem zakochana i bardzo jest mi przykro, że trafiłam na Ciebie tak późno i to tak "okrężną" drogą. Pozdrawiam serdecznie, Ada
Ado, dziękuję Ci za ten wpis i tym bardziej się cieszę, że - mimo wyboistej drogi - dotarłaś do celu : ) Będę zawsze czekać na Twoje odwiedziny, a nadzieją, że Twój zachwyt nie zwiędnie jak polne kwiaty : ) pięknego weekendu : *
Z posta na post, od zdjęcia do zdjęcia, jestem coraz bardziej zakochana. I to nie tak, że przelotnie.. czuję, że to wierna i niczym nie skalana miłość do piękna Twojej ceramiki, wzorów, które zawsze z odrobiną koloru nigdy nie są przesadzone, harmonijne i minimalistyczne. Jestem zakochana i bardzo jest mi przykro, że trafiłam na Ciebie tak późno i to tak "okrężną" drogą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Ada
Ado, dziękuję Ci za ten wpis i tym bardziej się cieszę, że - mimo wyboistej drogi - dotarłaś do celu : ) Będę zawsze czekać na Twoje odwiedziny, a nadzieją, że Twój zachwyt nie zwiędnie jak polne kwiaty : ) pięknego weekendu : *
OdpowiedzUsuńa.